[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Czy to dziwne? spytała pokojówka wymi
jająco.
Po twoim wyjściu z pokoju musiało jednak
coś zajść. Jeszcze przed chwilą rozmawiałyśmy i by
łaś taka zadowolona, że jestem cała i zdrowa!
Wciąż się z tego cieszę odparła Magda.
Jedz, moje dziecko. Musisz się wzmocnić.
Ilona dokończyła bulion i zjadła kilka kęsów
różowego łososia, złowionego tego ranka w rzece.
Wypiła parę łyków złocistego wina, które Magda
nalała jej do kieliszka, po czym wróciła do sprawy.
A teraz powiedz mi, co się stało. Stanowczo
się tego domagam! rzekła do milczącej wciąż
pokojówki. Miała okropne przeczucie, że sprawa
czyt
scandalous
dotyczy księcia. Czy opuścił zamek? Czy Magda
dowiedziała się czegoś przykrego na temat jego
Cyganki? Czekała pełna najgorszych obaw.
To Rosjanie, mademoiselle! wyjaśniła po
chwili Magda z ociąganiem.
Rosjanie? powtórzyła zdumiona Ilona.
Służba mówi, iż książę dowiedział się, że
król zaprosił ich do kraju, aby zajęli pałac!
To... to nie może być prawda!
Jego Wysokość nic nie powiedział, ale ofi
cerowie rozmawiali między sobą i majordomus
podsłuchał, jak mówili, że Rosjanie zainstalowali
w pałacu armaty i będą ostrzeliwać Vitózi i nas!
Ilona milczała. W pamięci wciąż miała strasz
liwe ostrzały Paryża, zniszczenia spowodowane
przez armaty Niemców, zabitych i poranionych lu
dzi, i przerażenie, jakie wywoływał każdy wybuch.
To niemożliwe! powiedziała. Wypowia
dała te słowa, choć dobrze wiedziała, że to właśnie
jest możliwe. Jeśli rosyjskie działa zostały ustawio
ne w pałacu, wysoko nad doliną, nic w zasięgu ich
ognia nie będzie bezpieczne. Co... zostało przed
sięwzięte? spytała.
Członkowie Rady i oficerowie armii Jego
Wysokości omawiają obecną sytuację odparła
Magda. Pani jednak, moja maleńka mademoi
selle, musi znalezć się w jakimś bezpiecznym miej
scu. Sama powiem to Jego Wysokości!
czyt
scandalous
Ilona wyskoczyła z łóżka.
Porozmawiam z Jego Wysokością. Magdo,
podaj szybko mój aksamitny negliż!
Pokojówka patrzyła na nią zdumiona.
Ależ mademoiselle, Jego Wysokość jest na
obradach!
Nie mam czasu na ubieranie się rzuciła
Ilona niecierpliwie. Rób, co mówię!
Mówiła tak niezwykłym dla niej rozkazującym
tonem, że pokojówka bez słowa pobiegła do garde-
roby i przyniosła prześliczny negliż, który kupiły
w Paryżu. Przeznaczony na chłodniejszą pogodę,
uszyty był z turkusowego aksamitu i przybrany rzę
dami białych koronek. Ilona nigdy jeszcze nie miała
go na sobie i teraz wkładała, pospiesznie zapinając
guziki. Stopy wsunęła w leżące przy fotelu pantofelki
i bez jednego spojrzenia w lustro pobiegła do drzwi.
Dokąd pani idzie, mademoiselle? Nie może
pani zejść tak ubrana! wykrzyknęła Magda.
Księżniczka nie słuchała. Przebiegła przez kory
tarz i zbiegła ze schodów. Majordomus, na którego
natknęła się w holu, spojrzał na nią z osłupieniem.
Gdzie jest Jego Wysokość? spytała.
W pokoju myśliwskim, Wasza Królewska
Mość. Czy mam go powiadomić, że pani pragnie się
z nim zobaczyć?
Ilona nie odpowiedziała, nie wysłuchała nawet
do końca jego słów.
czyt
scandalous
Znajdujący się na parterze pokój myśliwski był
tak duży, że można było w nim urządzać tańce
i przyjęcia, służył również jako miejsce spot
kań i konferencji. Stojący po obu stronach dwu
skrzydłowych drzwi lokaje tak zdumieni byli po
jawieniem się Ilony, że ledwie zdążyli je przed nią
otworzyć.
W sali było obecnych kilkudziesięciu mężczyzn.
Za stołem siedział książę, mając po lewej ręce wy
sokiego oficera, a po prawej starszego mężczyznę,
którego Ilona widziała już w towarzystwie pre
miera.
Po wejściu Ilony zapadła nagła cisza. Księżnicz
ka nie spojrzała nawet na powstających na jej wi
dok zaskoczonych ludzi. Patrzyła na księcia, który
podniósł się również. Sprawiał wrażenie, jakby na
widok stroju Ilony stracił na moment swe zwykłe
opanowanie. Ilona z rozwianymi rudymi włosami
stanęła przed stołem, patrząc mu prosto w oczy.
Czy to prawda, że Rosjanie wkroczyli do na
szego kraju i zajęli pałac? spytała.
Tak właśnie mi powiedziano rzekł książę
cicho. Ale pani nie ma powodu się obawiać.
Wcale się nie boję rzuciła pogardliwie.
Przyszłam tu, aby powiedzieć, że możecie wejść do
pałacu i wziąć ich przez zaskoczenie, zanim zdążą
otworzyć do nas ogień!
Na twarzy księcia pojawiło się zdumienie.
czyt
scandalous
Czy to znaczy, Wasza Wysokość, że jest moż
liwość wejścia do pałacu spytał jeden z oficerów
bez konieczności przechodzenia przez dolinę?
Ilona wiedziała, że ma on na myśli czasy, kiedy
pałacu broniono przed najazdami wrogów dzięki
mocnym fortyfikacjom i wysoko umieszczonym
stanowiskom strzelniczym, z których obrońcy zabi
jali napastników podchodzących do bram.
Jest taka droga do pałacu odparła którą
tylko ja znam. Chyba nawet mój ojciec nie wie o jej
istnieniu.
Od chwili gdy Magda powiedziała jej o wpusz
czeniu do pałacu Rosjan, myślała o tajemnicy, którą
wiele lat temu podzielił się z nią Julius. Miał szes
naście lat, gdy król dowiedział się, że wyszedł wie
czorem, aby w towarzystwie zabawiających gości
dziewcząt poszaleć przy tańcach i piciu w zajazdach
Vitózi.
Po pałacu krążyły plotki, jak to ich ojciec po
zwolił sobie na zwykły dla niego wybuch wściekło
ści. Zagroził synowi biciem, ten jednak natychmiast
wydobył szpadę, proponując ojcu walkę. Myśl, że
własny syn mógłby go pokonać, rozwścieczyła króla
do takiego stopnia, że gdyby nie interwencja królo
wej, mógłby nawet zabić Juliusa.
Julius za karę został zamknięty w pokoju przez
wychowawcę. Powiedziano mu, że jeśli pozwoli so
bie jeszcze raz na nocne wyjście bez ojcowskiego
czyt
scandalous
pozwolenia, będzie wtrącony do lochu i przykuty do
ściany.
Gdy dziewięcioletnia Ilona znalazła zapłaka
ną matkę, dowiedziała się o wszystkim, co mówili
dworacy i pozostała służba. Współczuła Juliusowi,
gdyż nie tylko został zamknięty w pokoju, ale ojciec
wydał również polecenie, żeby przez całą dobę nie
dano mu nic do jedzenia.
Gdy o zwykłej porze położono ją do łóżka,
nie mogła zasnąć. Poczekała na wyjście piastunki
z dziecinnego pokoju, po czym dla zamaskowania
swej nieobecności ułożyła pod kołdrą postać z po
duszek. Włożyła szlafroczek i na palcach poszła
pod drzwi pokoju brata. Upewniła się, że nikogo nie
ma w pobliżu, a wokół panuje absolutna cisza, i za
pukała cichutko.
Dowiedziawszy się, że to Ilona, Julius pochylił
się i rozmawiał z nią przez dziurkę od klucza.
Jestem zamknięty na klucz przypomniał
jej.
Wiem. Bardzo jesteś głodny?
Bardzo głodny i bardzo zły odpowiedział.
Gdzie jest klucz?
Ilona rozejrzała się wokoło, zobaczyła, że wisi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]