[ Pobierz całość w formacie PDF ]
chłopców. Gdy przed laty zgłosił siędo niego student Paul Marcoux z prośbą
o radę, gdyżchciałby zostaćksiędzem, hierarcha od razu postanowił
przekazaćchłopcu pełnąwiedzę, co
go czeka w drodze do kapłaństwa. Zaczął studenta całować, położył sięna
nim, używając przy tym siły, rozpiął spodnie i przystąpił do gry wstępnej.
Arcybiskup był do tego stopnia obłudny, że w amerykańskim Episkopacie
uchodził za zwolennika zerowej tolerancji dla księży pedofilów. W każdym razie
popierał tęideęjako jeden z pierwszych hierarchów. Okazało sięprzy okazji
śledztwa, że jużw 1993 roku biskup chronił przed odpowiedzialnościąksiędza
Williama EfFmgera, który molestował seksualnie 13-letniego chłopca. Weakland
rozumiał przecieżtego księdza, przenosił go więc z parafii na parafię.
Inny biskup amerykański, J. Kendrick Williams, ordynariusz diecezji
Lexington w Kentucky, musiał pożegnaćsięze swym urzędem, kiedy został
oskarżony o molestowanie 12-letniego ministranta, chociażrzecz miała miejsce
21 lat wcześniej.
Pierwszym biskupem katolickim, który w USA oskarżony został o
molestowanie nieletnich był Jo-seph Ferraro. Oskarżono go jużw 1989 roku.
Sąd uniewinnił biskupa z powodu przedawnienia.
Gdyby problemem Kościoła było zwykłe uprawianie stosunków seksualnych
księży z kobietami czy nawet z mężczyznami, najprawdopodobniej nie byłoby
problemu. Seks także wKościele przestał jużbyćowocem zakazanym.
Prawdziwym problemem sług bożych jest molestowanie seksualne dzieci.
Ocenia się, że 90% ujawnionych przypadków dotyczy pedofilii.
Rekordziści "zaliczyli" w USA po kilkuset nieletnich partnerów. Dla pedofili
bardziej niżtrwały związek liczy sięliczba "kopulacji"
Księża Richard Castellano i Alvaro Guilhard z Miami na Florydzie
oskarżeni zostali przez Jose Al-bino Curraiso.
Gdy miał 14 lat, chodził do szkoły, w której ksiądz Castellano miał duchowo
opiekowaćsiędziećmi. Jose Albino opowiadał, że ksiądz "zabawiał sięz nim
seksualnie" niemal codziennie -tużprzed albo zaraz po mszy. Pewnego razu
zabrał go do Church of the Little Flower (Kościoła Małego Kwiatka). W tej
placówce, o wiele mówiącej nazwie, proboszczem był ksiądz Guilhard. Obaj
kapłani zabierali Jose na przejażdżki samochodem na Bulwar Biscayenne, gdzie
werbowano nowych chłopców do zabaw seksualnych. Jose służył im jako wabik
i tester. Zabierali go do hoteli, w których oferowali jego ciało przyjaciołom -niby
to ważnym seminarzystom z Rzymu. Proceder trwał cztery lata, do czasu, gdy
matkęchłopca zastanowił fakt, dlaczego jej syn większośćczasu spędza w
towarzystwie księży.
Obaj księża oskarżeni sąrównieżo podobne praktyki wobec Miguela
Chinchilla. Duchowni wyżywali sięna nim przez kolejne 4 lata. Miguel zmarł na
AIDS w 1993 roku.
Na tle oceny przestępczych praktyk seksualnych księży doszło w
amerykańskiej hierarchii kościelnej do rozłamu. Zatwardziali wymienieni wyżej
kardynałowie stojąw opozycji do zwolenników reform. Kardynał
Bevilacqua,kardynał Mahoney z Los Angeles, a przede wszystkim kardynał
McCarrik zWaszyngtonu gotowi byli dyskutowaćo celibacie,0 zwiększeniu roli
laikatu jako dróg do zmniejszenialiczby zjawisk patologicznych.
"Chicago Tribune", wielkonakładowa gazeta amerykańska, opublikowała
swego czasu reportażz seminarium św. Jana w Camarillo w Kalifornii. Od 64 lat
kształci siętam kadry dla Kościoła. Wielu absolwentów seminarium doszło na
szczyty władzy w episkopacie amerykańskim. "Chicago Tribune" twierdzi,
żeaż"roi siętam od gejów". "W zależności od tego, kogo siępyta" -pisze gazeta
-"30 do 70 procent kleryków to homoseksualiści".
"To nie jest tak, że mamy tu Chistopher Street lub West Hollywood" (miejsca
znane gejom w całym świecie). "%7łyjemy w czystości" -mówi jeden z alumnów
-"ale niektórzy nie ukrywaj ąs woj ej orientacji seksualnej, a jeszcze inni wręcz
sięz niąobnoszą". Wilton Gregory, przewodniczący powołanej jużkomisji mówi,
że w seminariach panuje homoseksualna atmosfera i dynamika. Tylko w jednym
z dziesięciu seminariów amerykańskich, w seminarium St. Charles Borromeo w
Filadelfii nie dopuszcza siędo nauki
do kapłaństwa kandydatów o odmiennej orientacji
seksualnej. W pozostałych nikogo kwestia związana z
seksualnościączłowieka nie interesuje. Jeszcze do
niedawna w programie nauczania w seminaria0*1 w ogóle
nie poświęcono tym sprawom najmniejszej
nawet uwagi. Według doktora Johna Fullera, katolickiego księdza i
praktykujÄ…cego w Boston Medical Center lekarza, skutek jest oczywisty.
Jeszcze w 1965 roku w amerykańskich seminariach duchownych kształciło
się49 tysięcy alumnów, dziśjest ich niewiele ponad 4 tysiące.
W 1999 roku ukazała sięw USA książka pt. "The Changing Face of
Priesthood" (Zmieniające sięoblicze kapłaństwa). Jej autorem jest Donald Coz-
zensa, profesor teologii z Cleveland w stanie Ohio. Autor powoływuje sięna
statystyki, wedle których blisko połowa księży i seminarzystów w USA to
homoseksualiści. O nadużycia seksualne wobec nieletnich w USA oskarżonych
jest obecnie około 2 tysiące księży. Tylko w pierwszych czterech miesiącach
2003 roku od pracy duszpasterskiej odsunięto 190 księży oskarżonych o
pedofiliÄ™. ***
W Palm Beach na Florydzie miejscowy biskup Anthony O'Conell podał siędo
dymisji, kiedy jeden z jego byłych wychowanków Christopher Dixon ujawnił, że
ponad 20 lat temu był przez niego molestowany. Christopher miał wtedy 11 lat.
Poprzednik OConella także musiał ustąpićpod zarzutem podobnych oskarżeń.
Oskarżono go o uprawianie stosunków seksualnych z pięcioma nieletnimi
chłopcami.
Cytowany jużwielokrotnie kardynał Anthony Bevilacqua zapewne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]