[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dodała wyniosłym tonem. To pewnie przez te hormony... Poniosła mnie
wyobraznia. Już mi przeszło.
Najchętniej zapadłaby się pod ziemię. Politowania godne mazgajstwo.
TÅ‚umaczenie kompromitujÄ…ce kobietÄ™ dwudziestego pierwszego wieku.
75
RS
Zrobiła z siebie kompletną idiotkę. Jak mogła się doprowadzić do takiego
stanu?
Czując się bezpiecznie na jego kolanach, rozejrzała się po kajucie,
zastanawiając się, co może być strasznego na pokładzie takiej przytulnej łodzi.
Już ci przeszło? Na pewno? Wstał z kanapy. W takim razie mogę
cię zostawić. Wiem, że bardzo marzysz o samotnej nocy...
Chcesz mnie tu zostawić? Nie dowierzała własnym uszom.
Wychodzisz? Bez niego ta kajuta przestanie być taka przytulna. Poczuła, że
zagrożenie czyha na nią ze wszystkich stron: w zaroślach i na gładkiej tafli
wody.
Wiem, że moja obecność tutaj jest ci niemiła. Chciałem się tylko
upewnić, że bezpiecznie dotarłaś do domu. Odwrócony tyłem, przykucnął
przy zamku w drzwiach, coś tam pogrzebał, po czym się wyprostował.
Zamek naprawiony. Nie jest zbyt wymyślny, więc, dzięki Bogu, wpadając tu,
go nie wyłamałem. Jak wyjdę, zamknij się na klucz, a jak pójdziesz spać, to na
wszelki wypadek postaw sobie ten rondel przy łóżku.
Zamek nie jest bezpieczny?
Zmagały się w niej dwa uczucia: strach i godność.
Zaczekaj, nie wychodz. Godność przegrała z kretesem. Nie chcę,
żebyś sobie poszedł.
Nie chcesz? Spojrzał na nią pociemniałym wzrokiem. Dlaczego?
Kaszlnęła.
Bo... jak tu jesteÅ›, czujÄ™ siÄ™ razniej.
Wydawało mi się, że odpowiada ci ta pustelnia na kanale odparł
słodkim tonem. Bo daje ci błogie poczucie niezależności. Nie chciałbym ci
go odbierać.
76
RS
Jego muskularna postać wypełniała niemal całą kajutę, co uprzytomniło
Elli, że tylko w jego obecności będzie czuła się bezpiecznie. Jeśli sobie
pójdzie...
Bo lubiÄ™, jak tu jesteÅ›.
Uniósł brwi.
Jako twój goryl? Liczysz na moje mięśnie? I na to, że potrafię dać w
pysk?
Atmosfera w ciasnym pomieszczeniu gęstniała z każdą sekundą.
Owładnięta nagłą reakcją swojego ciała Ella spuściła z tonu.
Nie w roli goryla. O matko, co ona mówi? Po prostu... nie chcę,
żebyś wychodził.
Powoli przekręcił klucz w zamku, zamykając drzwi od środka.
Zostanę rzekł półgłosem pod warunkiem, że mi obiecasz, że jutro
siÄ™ stÄ…d wyprowadzisz.
Nikos, ja nie...
Chcesz sama spędzić tu jutrzejszą noc?
Nie. Miała do siebie żal, że jest takim mięczakiem. Za dnia tu jest
jak w raju... woda, przyroda... ale po zmroku...
Nie ma sensu udawać bohatera.
Nie musi mu opowiadać, jak strasznie jest po zmroku, bo sam widział, w
jakim była stanie. Pewnie do tej pory ma koszulę mokrą od jej łez.
Wyraznie rozbawiony podniósł z podłogi rondel i postawił go na
kuchence.
To już nie będzie nam potrzebne. Gdyby przyszło mi przegonić
jakiegoś napastnika, wybrałbym raczej walkę wręcz niż garnek. Podał jej
rękę, pomagając wstać. Pora do łóżka, agape mou. Ty jesteś wyczerpana, a ja
za wysoki na to pomieszczenie. Wygodniej nam będzie, jak się położymy.
77
RS
Nie czekajÄ…c na jej komentarz, pociÄ…gnÄ…Å‚ jÄ… do korytarzyka prowadzÄ…cego do
sypialni.
Drgnęła na widok owadów na ścianach.
Ojej, zostawiłam otwarte okno jęknęła, spoglądając na dorodnego
pajÄ…ka.
Nie miała odwagi poprosić Nikosa, by go usunął. Już i tak się
skompromitowała, więc tylko starała się wzrokiem zmusić intruza do obrania
najkrótszej drogi na dwór.
Obserwując ją, Nikos przechylił głowę.
Podobno kochasz przyrodę. I lubisz z nią obcować.
Kocham kaczki. I lubię z daleka obserwować ważki. Trzeba mu oddać,
że powstrzymał się od komentarza.
Bez słowa strącił pająka na swoją dłoń, po czym spokojnie strząsnął go
za okno.
Coś jeszcze? zapytał.
Stała w pąsach. Przecież on wie, jakim ona jest tchórzem, to po co
udawać?
Na suficie jest drugi.
I ten okaz fauny wylądował za oknem.
Dziękuję bąknęła. Strasznie się wstydzę. Na pewno sobie myślisz,
że jestem beznadziejna.
Uśmiechając się, ujął jej twarz w dłonie.
Myślę, że jesteś piękna. I bardzo kobieca. Nie wydaje mi się, żeby taka
łódka na kanale była dla ciebie najlepszym mieszkaniem. Powinnaś mieszkać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]